Pożyczki udzielane w systemie pozabankowym cieszą się w Polsce ogromną popularnością. Przyczyn tego zjawiska jest kilka, a do najważniejszych należy z pewnością prostota i łatwość uzyskania tego typu wsparcia finansowego. Obok całej sieci firm pożyczkowych działających tradycyjnie lub w sieci, pojawiają się też powszechnie serwisy pożyczek społecznościowych i oferty osób prywatnych. Osoby, które zajmują się tego typu działalnością, muszą jednak mieć na uwadze, że z samej definicji pożyczki wynikają konkretne ograniczenia, mianowicie można udzielać pożyczek wyłącznie z własnych środków. Wszelkie formy pośrednictwa są zastrzeżone dla banków, zatem ich stosowanie może pozostawać w kolizji z prawem.

Rynek pożyczek gotówkowych czekają najprawdopodobniej i tak ciężkie chwile, a to za sprawą regulacji zaproponowanych ostatnio przez Ministerstwo Finansów. Wprowadzona już wcześniej ustawa antylichwiarska ogranicza wysokość naliczanych odsetek maksymalnie do poziomu czterokrotności obowiązującej stopy lombardowej. Wobec tego, aby zwiększyć zyski, firmy pożyczkowe stosowały wysokie opłaty innego rodzaju, na przykład w postaci prowizji za udzielenie pożyczki. Teraz proponuje się kolejne ograniczenia, a konkretnie wprowadzenie limitu całkowitych kosztów pożyczki (oprócz odsetek) maksymalnie do 25%, a 30% w każdym roku trwania umowy. Łączne koszty nie mogą przekroczyć 100% pożyczonej kwoty.

Zdaniem części ekspertów nowe regulacje mogą spowodować nieopłacalność pożyczek o niewielkiej wartości i udzielanych na bardzo krótki termin. Natomiast intencją autorów zmian jest ochrona interesów konsumentów i wyeliminowanie z rynku nieuczciwych firm.