Dochodzenie wierzytelności od zagranicznych dłużników zawsze było bardziej kłopotliwe niż egzekwowanie zobowiązań finansowych od podmiotów z naszego kraju. Proces rozciągał się w czasie, a dostępne uregulowania prawne nigdy nie pozwalały na pełen optymizm. Na szczęście wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie się to zmieni, rząd przygotowuje bowiem rozwiązania, które z pewnością usprawnią funkcjonowanie wielu polskich firm.
Kierunek planowanych zmian
Rada Ministrów zatwierdziła nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego i niektórych innych ustaw, co przyczyni się do dostosowania polskich przepisów do wymogów unijnych i spełnienia oczekiwań setek przedsiębiorstw. Nowe rozwiązania mają na celu przede wszystkim dostosowanie się do wymogów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego oraz Rady UE odnoszącego się do europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym. Dzięki temu możliwe stanie się dochodzenie w postępowaniu transgranicznym wierzytelności od dłużników pochodzących z innych krajów i to zarówno w sprawach cywilnych, jak i handlowych.
Najbardziej spektakularna ze zmian umożliwia wierzycielom zyskanie zabezpieczenia wierzytelności wprost na rachunku bankowym należącym od dłużnika. Co więcej, nie ma tu znaczenia, w jakim państwie prowadzony jest wspomniany rachunek. W naszym kraju przepisy odnosić mają się zresztą nie tylko do klasycznych rachunków bankowych, będą bowiem znajdowały zastosowanie również w odniesieniu do tych z nich, które są prowadzone przez spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. Skutkiem takiego nakazu zabezpieczenia ma być blokada rachunku posiadanego przez dłużnika.
Przepisy w praktyce
Bardzo ciekawie prezentuje się zapis mówiący o tym, że nakaz wydany w jednym z państw członkowskich Unii Europejskiej będzie nie tylko automatycznie uznawany, ale i wykonywany w innym. Przedsiębiorca nie będzie zmuszony każdorazowo do wszczynania odrębnego postępowania, a sam dłużnik zostanie pozbawiony przestrzeni do nadużyć. Wierzyciel będzie też w stanie uzyskać informacje na temat samych rachunków bankowych dłużnika, co ułatwi mu staranie się o wydanie europejskiego nakazu zabezpieczenia na nich.
Mniej nadużyć, łatwiejsza ekspansja
Dzięki obecności w polskim prawie tych rozwiązań, które zostały przewidziane w rozporządzeniu wydanym przez organy UE, w istotny sposób poprawi się sytuacja małych i średnich firm, które zwykle były najbardziej poszkodowane w następstwie kontaktu z nieuczciwymi podmiotami z zagranicy. Nie można jednak nie zgodzić się z tym, że łatwiejsze dochodzenie roszczeń od zagranicznych dłużników będzie korzystne także z punktu widzenia innych grup polskich obywateli. O pierwszych widocznych efektach zmian będziemy mogli mówić dopiero po 1 stycznia 2017 roku, już teraz możemy jednak zwracać uwagę na zwiększenie skuteczności egzekwowania orzeczeń tak w sprawach cywilnych, jak i handlowych w sporach o charakterze transgranicznym. Dłużnicy nie będą już mogli liczyć na to, że posiadanie konta w zagranicznym banku pozwoli im na ukrycie przychodów, zawieranie transakcji handlowych może więc stać się znacznie mniej ryzykowne.