Osoby, które osiągają jakikolwiek dochód, muszą rozliczyć się z Urzędem Skarbowym. Mają na to czas do 30 kwietnia. Gdy w deklaracji podatkowej popełnimy błąd pamiętajmy, że powinniśmy jak najszybciej złożyć korektę. Nie ma znaczenie czy popełniliśmy błąd w rachunkach, czy błędnie podaliśmy dane personalne. Gdy podatnik tego nie zrobi, może zostać wezwany przez Urząd Skarbowy do złożenia wyjaśnień.

Jakie mogą być przyczyny wezwania do Urzędu Skarbowego?

Najczęściej podatnicy są wzywani do Urzędu Skarbowego z powodu popełnionych przy wypełnianiu PIT błędów. Zdarzają się przypadki, że podatnicy błędnie wpisują na przykład adres lub numer NIP. Do Urzędu Skarbowego mogą zostać wezwani także podatnicy, którzy swojego rocznego zeznania podatkowego nie złożyli w terminie. Rzadko, ale jednak zdarzają się też sytuacje, że złożony PIT zostanie zawieruszony przez urzędnika. Pamiętajmy więc, aby składając roczną deklarację podatkową zabrać dokument, który potwierdza jej złożenie. Gdy PIT-a wysyłamy pocztą, robimy to zawsze listem poleconym – dowód nadania będzie dokumentem poświadczającym wysłanie PIT. W przypadku przesyłania PIT za pośrednictwem internetu nie zapominajmy o wydrukowaniu Urzędowego Poświadczenia Odbioru. Pomyłki zdarzają się także małżeństwom, którzy z Urzędem Skarbowym rozliczają się wspólnie. Małżonkowie najczęściej mylą rubryki. Powodem wezwania do Urzędu Skarbowego mogą być także błędy, które zostaną popełnione przy przenoszeniu danych z PIT-11, PIT-8 bądź innych druków. Fiskus może wezwać także podatnika, który nieprawidłowo skorzystał z przysługującej mu ulgi. Najczęściej popełniany błąd to odliczanie ulgi od podatku, a nie od dochodu. Jak więc widać przyczyn, dla których możemy zostać wezwani do Urzędu Skarbowego jest mnóstwo. Pamiętajmy, że na wezwaniu z Urzędu Skarbowego z reguły jest napisane, jakie wyjaśnienia musimy złożyć. Jeżeli w naszym zeznaniu podatkowym, urzędnik fiskusa odkrył jakieś nieścisłości, na wizytę zabieramy wszystkie dokumenty, które były podstawą do wypełnienia rocznego zeznania podatkowego. Zabieramy wszystkie dokumenty, które potwierdzają, że mamy prawo do ulg i odliczeń, ale także PIT-11 otrzymany od pracodawcy. Pamiętajmy, że zeznanie podatkowe przechowujemy przez okres pięciu lat. Urząd Skarbowy może domagać się od nas wyjaśnień nie tylko w sprawie deklaracji podatkowej za ostatni rok, ale z okresu pięciu lat.

Czy można zostać ukaranym przez Urząd Skarbowy?

Najczęściej z karą nałożoną przez Urząd Skarbowy muszą liczyć się osoby, które składając roczną deklarację podatkową zataiły część swoich dochodów. W takim przypadku Urząd Skarbowy nie tylko nakazuje zapłacić należny podatek, ale nakłada także grzywnę. Ukrywając dochody przed fiskusem popełniamy wykroczenie skarbowe. Minimalna wysokość grzywny, którą fiskus może na nas nałożyć wynosi 150 złotych. Maksymalna wysokość grzywny to 30 000 złotych. Warto też wiedzieć, że nie płacąc należnych podatków możemy popełnić nie tylko wykroczenie skarbowe, ale także przestępstwo skarbowego. O tym, czy popełniliśmy wykroczenie czy przestępstwo skarbowe decyduje suma niezapłaconych przez nas podatków. O wykroczeniu skarbowym mówi się, gdy suma niezapłaconego podatku nie jest wyższa niż pięciokrotna wysokość minimalnego wynagrodzenia. Gdy suma niezapłaconego podatku jest wyższa, oznacza to, że popełniliśmy przestępstwo skarbowego. Karę za przestępstwo skarbowe wymierza sąd. Minimalna wysokość kary może wynieść 500 złotych, maksymalna może sięgnąć ponad 14 milionów złotych.

Nie tylko podatki

Osoby, które złamią przepisy drogowe i przyjmą od policji mandat mają na jego zapłacenie 7 dni. Gdy w tym czasie nie uregulują swojego zobowiązania, Urząd Skarbowy ma prawo ją ściągnąć. Podatnik może więc poczuć się nieprzyjemnie zdziwiony, gdy przysługuje mu zwrot podatku. W sytuacji nie zapłaconego mandatu, zwrot nadpłaconego podatku zostanie zmniejszony o kwotę niezapłaconego mandatu. Warto o tym pamiętać i ewentualne mandaty płacić w ciągu siedmiu dni, aby nie poczuć się rozczarowanym.